Jeżeli nie mamy w domu ciepłej wody miejskiej to zazwyczaj montujemy wymiennik ciepłej wody użytkowej, czyli ogrzewacz wody. Mam do wyboru dwa podstawowe rodzaje: przepływowe oraz pojemnościowe. Podpowiadamy, który lepiej sprawdzi się w Twoim domu.
Wybór ogrzewacza wody powinien być przede wszystkim dostosowany do indywidualnych potrzeb rodziny oraz możliwości technicznych budynku. Inny podgrzewacz sprawdzi się w mieszkaniu singla, a inny w domu w którym mieszka czteroosobowa rodzina. Trzeba pamiętać że przepływowy podgrzewacz wody nie nadaje się do każdego rodzaju domu. Zazwyczaj nie będziemy mieli możliwości zainstalowania go w kamienicy z przestarzałym systemem rur. O wiele łatwiej jest dopasować ogrzewacz pojemnościowy do możliwości zamontowanej już instalacji.
Najpopularniejszy ogrzewacz pojemnościowy to po prostu bojler. Jest to rozwiązanie najprostsze, bowiem jest to zbiornik ciepłej wody użytkowej. Podgrzewacze pojemnościowe charakteryzują się tym, że woda najpierw jest podgrzewana, a następnie magazynowana. Ogromnym plusem takiego rozwiązania jest to, że z nagrzanej wody możemy korzystać w każdym pomieszczeniu w domu. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest kupno bojlera z termostatem. Dzięki temu możemy ustawić temperaturę do jakiej woda ma być podgrzewana. Termostat powoduje włączenie się podgrzewacza za każdym razem, gdy tylko temperatura wody obniży się i przekroczy wyznaczoną wcześniej wysokość. Oprócz tego możemy także ustalać godziny w których woda będzie się grzała – np. rano kiedy wstajemy do pracy i chcemy wziąć prysznic oraz popołudniu, kiedy wracamy do domu.
Minusem bojlerów jest jednak fakt, że nagrzana woda jest magazynowana wewnątrz i w zasadzie cały czas traci swoją temperaturę. Obecnie dostępne są ogrzewacze, które są już bardzo izolacyjne i ta utrata ciepła jest już minimalna, jednak ciągle występuje. Oczywiście każdy bojler możemy jeszcze na własną rękę dodatkowo izolować. W sklepach można kupić specjalne piankowe ocieplacze, które docinamy na wymiar.