W typowym wyposażeniu każdej polskiej łazienki z pewnością znajdziemy wannę lub prysznic, umywalkę i toaletę. Opcja, w której do tego podstawowego zestawu dołączony jest jeszcze bidet zdarza się niezwykle rzadko.
Z jakich powodów nie jesteśmy przekonani do korzystania z bidetów? Czy w nowoczesnej łazience jest miejsce na te właśnie element białego montażu? Oczywistym jest, że bidet nie należy do wyposażenia niezbędnego.
Po pierwsze więc, jego zainstalowanie będziemy brać pod uwagę dopiero w momencie, gdy będziemy mieli dużo wolnej przestrzeni do zagospodarowania. Bidet został stworzony jako typowo funkcjonalny przedmiot służący do podmywania się.
Wykonany jest najczęściej z ceramiki sanitarnej, dokładnie tego samego rodzaju co muszla klozetowa czy umywalka. Z wyglądu również przypomina coś, co byłoby połączeniem właśnie tych dwóch sprzętów.
Choć w nowoczesnych kompletach wyposażenia łazienkowego bez problemu odnajdziemy bidety, nadal nie są one w Polsce tak popularne, jak przykładowo w Japonii. Tu coraz częściej spotyka się muszle klozetowe z wbudowaną funkcją bidetu, co od niedawna pojawiło się również na naszym rynku.
Z pewnością będzie to kuszące rozwiązanie dla osób, które z bidetu korzystać by chciały, jednak w swojej małej łazience zupełnie nie mają na niego miejsca. Bidet, tak samo jak toaleta, musi mieć podłączenie zarówno do instalacji wodnej, jak i kanalizacji. Biała ceramika to nie wszystko.
Każdy bidet wyposażony jest w baterię do dozowania wody i tym właśnie przypomina on typową umywalkę.