Jeśli cenimy oryginalność i nietuzinkowe rozwiązania, dobrym pomysłem jest
stworzenie własnego projektu rozmieszczenia płytek. Na sklepowych półkach znajdziemy ogrom ciekawych modeli, które możemy dowolnie zestawiać, uzyskując niepowtarzalny efekt. Płytki raz ułożone, prawdopodobnie będą nam służyły przez wiele kolejnych lat, dlatego warto naprawdę się postarać.
Na początku warto się zastanowić nad tym jaki styl i kolorystyka będzie charakteryzować nasze pomieszczenie. Warto kierować się zarówno swoim gustem jak i elementami praktycznymi. Zakładając, że z wybranymi płytkami spędzimy kilka kolejnych lat, nie warto kierować się modą. Rozwiązania, które teraz są popularne, za kilka lat będą trącić myszką. Zdajmy się więc na własne poczucie smaku. Weźmy też pod uwagę wielkość i poziom nasłonecznienia danego pomieszczenia. Ciemna glazura w małej, bezokiennej łazience, będzie raczej mało efektowna.
Musimy postanowić czy chcemy podjąć wyzwanie i sami zabrać się za glazurnicze czary czy wolimy kogoś wynająć. Jeśli decydujemy się na wynajętego majstra, bardzo ważne jest sprawdzenie jego umiejętności i podejścia do pracy. Najlepszym źródłem informacji jest tutaj poczta pantoflowa. Jeśli widzimy, że nasi znajomi mają starannie wykonane płytki, poprośmy ich o numer osoby, która to wykonywała.
Jeśli zdecydujemy się sami podjąć się tej pracy, musimy zainwestować wiele czasu i cierpliwości, za to zyskujemy pełną swobodę twórczą. Ciekawym rozwiązaniem jest stworzenie własnej, unikatowej kompozycji. Zbierając resztki starych kafli lub odpady ze sklepów budowlanych, zaoszczędzimy pieniądze, za to będziemy mogli zrobić to po swojemu. Niektóre sklepy internetowe pokazują na swojej stronie instrukcję krok po kroku jak podejść do tego technicznie. Wzór, kolory i sposób rozmieszczenia kafli jest już zależny wyłącznie od naszego gustu.