W łazience można znaleźć różne przedmioty i sprzęty. Wraz z postępem technologicznym pojawia się ich coraz więcej i są coraz bardziej innowacyjne. Kupujemy nowe pralki, suszarki, kosmetyki; wymieniamy
wanny czy kabiny, zmieniamy kafelki czy oświetlenie. Niektóre rzeczy pojawiają się, inne raz na zawsze znikają z łazienkowego krajobrazu. Tymczasem mydło wpisało się w niego na stałe.
Mydło nie musi służyć wyłącznie czynnościom higienicznym, ale także ozdobie. Bogactwo tego produktu na rynku pozwala za jego pomocą dowolnie podkreślać wystrój wnętrza, tworzyć klimat. W każdym większym mieście powstają mydlarnie, w których można zaopatrzyć się w przeróżne mydła najwyższej jakości.
Wchodząc do takiego sklepu jesteśmy od pierwszych sekund uwodzeni wonią zmieszanych mydlanych zapachów: miód, konwalia, cynamon, lawenda, ylang, ylang, paczula… A to tylko początek. Nasz wzrok przyciągają kolorowe kostki i inne mydlane kształty. Podchodzimy bliżej i nasze zmysły ulegają złudzeniu – specyfiki wyglądają i pachną tak apetycznie, że aż chciałoby się je skosztować niczym babcine powidła. Możemy kupić mydło na wagę, możemy wybrać także konkretną kostkę. Wychodzimy zadowoleni i odprężeni.
Mydła w kostce
To stała postać mydła. Wyróżniamy m. in. mydła szare, do masażu, pellingujące, bio, oliwkowe czy naturalne mydła zapachowe. Kupując mydło należy sprawdzić na opakowaniu jego odczyn pH. Jeśli jest to pH. 5,5-7 nie powinno wysuszyć nam skóry. Ten przedział odpowiada bowiem odczynowi kwaśnemu i obojętnemu, które skóra dobrze toleruje. Jeżeli informacja o pH jest niepodana, oznacza to, że mydło jest mocno zasadowe i może wysuszyć naskórek. Mydło należy także wybierać odpowiednio do typu skóry.
Mydło w płynie
Ma te same składniki myjące, jak mydło w kostce, m. in. działające silnie odtłuszczająco sole sodowe siarczanu laurylu. Mniej w płynnym mydle jest z kolei tłuszczu i substancji zagęszczających, natomiast więcej wody, dlatego jest ono nieco łagodniejsze dla skóry niż te w kostce. Warto zwracać uwagę na dodawane do mydła substancje nawilżające takie, jak uszczelniająca naskórek gliceryna, lanolina lub oleje roślinne oraz kremy nawilżające i miód. W płynnych preparatach działają one skuteczniej, ponieważ zostawiają na skórze cienką warstwę ochronną.