Dziś chciałabym napisać parę zdań na temat aranżacji łazienki w rozmiarze XS. Bardzo często zdarza się, że nawet duże mieszkania i domy oszczędzają miejsce na łazience i jest ona bardzo mała. Ma to swoje wady i zalety i nie mnie oceniać, czy projektanci robią dobrze, decydując się na taki krok. Jeśli jednak nie mamy wyjścia, bo kupiliśmy mieszkanie lub dom na rynku wtórnym, musimy najzwyczajniej w świecie dostosować się do wymiarów poszczególnych pomieszczeń. Łazienka w bardzo małym rozmiarze ma również wiele zalet – jedną z nich jest mniejszy czas poświęcany na mycie 🙂
Stwierdzenie, że w przypadku małych łazienek, nie ma dużego pola do popisu, jest błędne. To właśnie w ich przypadku trzeba się natrudzić, a kreatywność, jaką sami się czasem zaskakujemy, może zdziałać cuda. Często bywa tak, że to, co wymyślamy, jest idealnym rozwiązaniem, na które nigdy nie wpadlibyśmy, gdybyśmy mieli małą łazienkę.
Należy oczywiście sprecyzować, co to właściwie jest mała łazienka i jakie pomieszczenie możemy nazywać łazienką w rozmiarze XS. Czasem spotykam się z sytuacjami, że niektórzy mówią o małej łazience mając na myśli łazienkę, która ma 16 metrów kwadratowych. To oczywiście absurd. Widocznie tacy ludzie mieli wcześniej łazienkę, która miała 30 metrów kwadratowych, dlatego ta obecna jest dla nich mała.
Mimo wszystko, mała łazienka to taka, która ma 5-10 metrów kwadratowych (chociaż w przypadku górnego progu, można już nawet wstawić meble i pralkę).
Jeśli jesteś ofiarą budownictwa, które obdarzyło Cię małą łazienką, musisz dokładnie przemyśleć to, co będzie się w niej znajdować, a także ograniczyć do minimum wszystkie akcesoria i sprzęty. Rzecz jasna, jest wiele elementów łazienkowych stałych, czyli takich, bez których łazienka nie będzie już łazienką. Należą do nich prysznic lub wanna, umywalka i toaleta. Można się ewentualnie obejść bez umywalki, jednakże korzystanie za każdym razem z wanny w celu umycia rąk, może być bardzo uciążliwe.
W tym miejscu należy zauważyć, że jest wiele wymogów i standardów określających rozmiary sprzętów łazienkowych i odległości między nimi. Jeśli jednak mamy naprawdę małą łazienkę, nie mamy wyjścia, i musimy je wszystkie zignorować.
Każdy dodatkowy element tego pomieszczenia jest już opcją. Oczywiście jest wiele tych „opcji”, które znacznie ułatwiają korzystanie z łazienki. Są to między innymi: pralka i meble łazienkowe. Pralkę można wstawić w kuchni, jeśli tylko będzie tam dodatkowy zawór wody. Nie jest to jednak najbardziej praktyczne rozwiązanie. Bez mebli łazienkowych również się obejdziemy, ponieważ ręczniki i środki czystości możemy trzymać w sypialni. To jednak również nie będzie praktyczne rozwiązanie. Co, jeśli podczas prysznica, zabraknie nam żelu?
Mając małą łazienkę, bardzo dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie półek, które nie zajmują powierzchni na podłodze, a mogą skutecznie wypełnić braki miejsca. To właśnie tam będzie można chować ręczniki i inne elementy potrzebne w łazience.