Dziś łazienka w niczym nie przypomina tej, którą znamy z wczoraj. Dziś łazienka chce mieć swój własny, niebanalny styl. Chce być jednocześnie high i tech. Tu nie ma miejsca na sentymenty – liczy się prostota połączona z ekstrawagancją. To pomieszczenie dla zdecydowanych, najczęściej singli z wielkomiejskim metropolii. Kto by pomyślał, że kiedyś poprzez łazienkę można wyrazić swój niebanalny styl. A jednak!
W łazience na miarę XXI wieku króluje prostota. Kolorów ma być nie za wiele – jedyna zasada – ma być nowocześnie i chłodno. Dlatego też często proponuje się płytki ścienne łazienkowe w takich barwach, na dodatek połączone np. ze ścianą imitującą beton, za to odporną na działanie wody. Wśród kontrastowych zestawień królują czerń pomieszana z bielą, czasem beż, różne odcienie szarości. Dość popularnymi elementami są szkło i stal – stanowią one doskonałe elementy wykończenia. Po wejściu do takiej łazienki naprawdę można dostać gęsiej skórki.
W takim wnętrzu wszystko jest proste. Królują formy geometryczne na kształt prostokąta i koła. Nic więc dziwnego, że wybierane są np. idealnie prostokątne wanny, takież same umywalki, czy baterie łazienkowe, wyglądające tak, jakby ktoś je dopiero przyniósł z planu filmu science fiction. A jeśli już przy bateriach jesteśmy, to są nie tylko efektywne, ale też bezpieczne. Niektóre podświetlają strumień wody na czerwona bądź niebiesko w zależności od jej temperatury, są też takie, które pozwalają na ustalenie konkretnej. Zmyślne zestawienie armatury łazienkowej z przyciągającymi wzrok akcesoriami pozwoli na osiągnięcie bardzo ciekawych efektów. Jedyną wadą łazienki w stylu high-tech zdaje się być jej cena, która jest zwykle trzykrotnie wyższa od tej tradycyjnej. No cóż, za oryginalność trzeba słono płacić.
Taka łazienka to doskonałe rozwiązanie dla ludzi konkretnych, nastawionych na sukces. To właśnie oni będą się w niej relaksować po kolejnym dniu pełnym wrażeń. Każdemu innemu polecamy wnętrze nieco stonowane, nieco bardziej klasyczne.