Rachunki za wodę wciąż idą w górę. Stan środowiska mógłby być dużo lepszy. Czy można coś zrobić, by zaoszczędzić i dbać o środowisko? Można.
Łazienkę odwiedzamy rano i wieczorem i kilka razy w ciągu dnia. Toaleta, bidet, pralka, umywalka, wanna czy prysznic, wszystko zużywa wodę. Wodę łatwo się wylewa, ale również łatwo jest ją zatrzymać. Trzeba tylko nabrać pewnych dobrych nawyków.
Prysznic jest bardziej ekonomiczny niż wanna. Zużywa się mniej wody, jeśli oczywiście prysznic jest szybki. Najbardziej optymalny czas korzystania z prysznica to 4 minuty. Jeśli wanna, to najlepiej o pomniejszonej pojemności. Można też oszczędzać wodę, biorąc kąpiel we dwoje.
Należy zwrócić uwagę na szczelność kranu. W trakcie mycia zębów lub golenia należy zakręcać kran wtedy, gdy woda nie jest nam potrzebna. Na baterie umywalkowe warto założyć perlator, który napowietrza wodę, przez co strumień jest bardziej rozproszony i mniejszy. Ekonomiczne są również baterie mieszakowe, które posiadają jeden uchwyt pozwalający wygodniej i szybciej ustawić pożądany strumień wody i pożądaną jej temperaturę. Jeszcze ekonomiczniejszym rozwiązaniem są baterie z termostatem, dzięki którym nie marnuje się czasu na dopasowanie żądanej temperatury wody. Te ostatnie są jednak najdroższe ze wszystkich baterii.
Dobrze jeśli toaleta jest wyposażona w spłuczkę z funkcją oszczędzania wody. Taka spłuczka posiada podział, który pozwala spłukiwać całą wodę lub tylko trochę. Nie należy marnować wody spłukując śmieci.
Jeśli robimy pranie ręcznie, to wodą z miski możemy spłukać toaletę. Nie należy prać ręcznie pod bieżącą wodą. Pralki nie wolno nastawiać, gdy jest niepełna. Chyba, że jest to nowoczesna pralka posiadająca program oszczędnościowy. Dzięki tej funckji pralka dobierze odpowiednio mniejszą ilość wody do niepełnego prania.
Kilka małych kroków pozwoli na zaoszczędzenie wielu litrów wody.