Jak działa suszarka elektryczna?

By on 20 marca 2012 in Nowości | 0 comments

Share On GoogleShare On FacebookShare On Twitter
Udostępnij na:

Jedna podstawowa zasada: pralko-suszarka to nie

suszarka elektryczna. Ta druga jest sprzętem profesjonalnym, polecanym wszystkim tym, którzy nie mają czasu, by czekać, aż wyprane ubranie wyschnie. Po prostu włączamy odpowiedni przycisk i z urządzenia wyciągamy zestaw świeżych, suchych ubrań… Czy taka właśnie jest prawda?

Najważniejsza reguła brzmi: suszarka powinna mieć większą ładowność od pralki. Idealne proporcje brzmią: 5-5, 5-6 kg dla pralki oraz 8-9 kg dla suszarki. Co istotne – w suszarce można suszyć wszystko, począwszy od bawełny, po syntetyki, poprzez wełnę – pod warunkiem, że suszarka ma stosowny program i specjalny kosz, umożliwiający taką opcję. Są osoby, które suszą w swych urządzeniach przemoczone buty, jeansy, plecaki. Gdy jakiś produkt ma na metce informację o tym, że nie można go suszyć w suszarce, wystarczy w naszym urządzeniu włączyć funkcję:,,delikatne suszenie” (tj. w niższej temperaturze) i w ten sposób uchronimy cenne tkaniny przed zniszczeniem.

Użytkownicy suszarek boją się, że częste suszenie powoduje mechacenie ubrań – nic bardziej mylnego! Suszarka nie tylko nie niszczy odzieży, a wręcz jest niezastąpiona przy długim włosiu, przy zmechaconych, spranych swetrach. Podczas suszenia zbierana jest z tkanin sierść zwierząt, wszelkie kulki i meszki, gromadzące się na powierzchni wełnianej, moherowej. Po jednorazowej ,,akcji” filtr jest całkowicie zapchany zebranymi nitkami i wymaga oczyszczenia.

Jeśli więc tylko mamy w naszych domach kawałek zbędnej przestrzeni, zainwestujmy w suszarki elektryczne – pracują one ciszej od pralek i są naprawdę ekonomiczne, bo pochłaniają tyle energii, co aktywna zmywarka lub pralka. W zimny dzień przyjemnie też wejść do łazienki czy garderoby, w której działała suszarka – oddaje ona ciepło otoczeniu, przez co całe pomieszczenie łagodnie się nagrzewa.

Boicie się, że za sprawą takich urządzeń ucierpią Wasze portfele? Przy trzech suszeniach w tygodniu koszt całomiesięczny wynosi 20 zł, za to odpadają nam kłopoty z rozwieszaniem mokrej odzieży, czekaniem, aż każdy ciuch będzie suchy i gotowy do wyprasowania, do zwolnienia swego miejsca na sznurze, na grzejniku, na strychu. Rachunki są tym niższe, im wyższe obroty wirowania posiada nasza suszarka – krótsze suszenie oznacza zastosowanie czujnika wilgotności, kontrolującego stan naszej suszonej garderoby. Wnioski w rachunkach? Jedno suszenie kosztuje ok. 1,60 zł, za to komfort z posiadania takiego pomocnika czy też: pomocniczy – ogromny!

Udostępnij na:

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge